Spadające ceny nieruchomości sprawiły, że banki udzielające kredytów hipotecznych poczuły się niepewnie. Zdarza się, że wartość nieruchomości, która zabezpiecza kredyt jest niższa od jego wartości. Dotyczy to przede wszystkim kredytów zaciąganych we frankach szwajcarskich. Część banków żąda od swoich klientów natychmiastowej spłaty części zadłużenia lub dodatkowego zabezpieczenia.
Co zrobić, jeśli znajdziemy się w takiej sytuacji?
Przede wszystkim starannie przeczytać umowę kredytową. Niestety, zdecydowana większość osób, które zaciągają kredyty nie przywiązuje wystarczającej uwagi do zapisów umowy w momencie jej podpisywania. Tymczasem w umowie często znajduje się paragraf, który mówi o tym, że bank ma prawo do zmiany formy zabezpieczenia kredytu.
Jeśli bank zwróci się do nas z prośbą o doubezpieczenie nieruchomości, powinien wskazać paragraf umowy, który go do tego upoważnia. Powinniśmy sprawdzić także, czy umowa reguluje kwestie ponownej wyceny nieruchomości w celu aktualizacji jej wartości. Jeśli umowie nie ma takich zapisów, możemy nie zgodzić się na wycenę. Jeśli takie zapisy istnieją, powinniśmy zorientować się, kto będzie obciążony kosztami dodatkowej wyceny. Jeśli to my będziemy musieli je opłacić, możemy zaproponować bankowi inną formę dodatkowego zabezpieczenia. Gdy w grę wchodzą kredyty hipoteczne, dobrym rozwiązaniem może okazać się poręczenie któregoś z członków rodziny.
To także zainteresowało naszych czytelników:
– kredyty gotówkowe porównanie kwiecień 2024
– konta osobiste porównanie kwiecień 2024
– pożyczki pozabankowe porównanie kwiecień 2024
